Dla kibiców Górnika Łęczyca była to zapewne szokująca wieść, że drużyna seniorska, owszem została zgłoszona do rozgrywek na sezon 2018/2019, jednak po czasie wycofana. Tym samym w rozpoczynającym się sezonie MKS Górnik 1956 Łęczyca nie będzie grał w ogóle. Prezes klubu Przemysław Zieliński broni decyzji mówiąc, że jest to konieczne dla przetrwania i rozwoju. Na sezon 2019/2020 drużyna seniorska ma być zgłoszona do B-Klasy. Nie brakuje sceptyków wobec tego rozwiązania i nasuwa się pytanie – czy nie będzie dłuższej przerwy od seniorskiej piłki w Łęczycy?
Należy podkreślić, że drużyny MKS Górnik 1956 Łęczyca będą grały, lecz będą to drużyny juniorskie – Skrzat, Żak, Orlik, Młodziki i Trampkarze. Ponadto, już w pierwszą niedzielę września oficjalny debiut w III lidze kobiecej rozegra na wyjeździe żeńska drużyna Górnika Łęczyca.
Ogromna uwaga skupia się natomiast na drużynie seniorskiej, której na tę chwilę nie ma. Przemysław Zieliński prezesem został w marcu 2017 roku i jak opowiada już wtedy były problemy z drużyną. Wymienia tutaj przede wszystkim problem dyspozycyjności piłkarzy, gdzie na meczu było dwóch, trzech zmienników.
– Z reguły na meczu było około 13-14 piłkarzy. Ubiegły sezon zakończyliśmy na 5 miejscu i przystąpiliśmy do nowego sezonu. Oczywiście, z obawą o skład, ale z optymizmem. Chęć odejścia zgłosiło 3 zawodników, a chęć przystąpienia zadeklarowały 4 osoby, czyli skład cały czas był na granicy – mówi Zieliński – Ostatecznie dwójka graczy nie przyszła jednak. Po tym, część zawodników powiedziała, że nie da się grać w tak małym składzie. I tak naprawdę wtedy się to wszystko posypało.
Prezes przypomina także sytuację z maja, gdzie radzie miasta i pełniącej obowiązki burmistrza przedstawiał stan klubu. Jak wspomina, wówczas mówił o realnym zagrożeniu rozwiązania drużyny seniorskiej i prosił o dodatkowe pieniądze na klub. Nie było jednak reakcji ze strony samorządu.
Tutaj warto także nadmienić, że klub otrzymał przecież dotację w wysokości 96 tysięcy złotych ze zleconym zadaniem szkolenia dzieci, młodzieży i dorosłych. Pieniędzy jednak brakuje na właściwie funkcjonowanie.
– Odliczając koszty ogólne, transport itp. to te pieniądze przeznaczone są na trzech trenerów grup młodzieżowych i jednego trenera seniorów. My naprawdę staramy się obniżać koszty, cały zarząd pracuje za darmo – mówi Zieliński.
Decyzja o wycofaniu drużyny została więc podjęta szybko. Program naprawczy ma polegać na tym, że od września piłkarze mają rozpocząć się treningi, by na sezon 2019/2020 zgłosić drużynę do B-Klasy w oparciu o młodych zawodników i mozolnie odbudowywać drużynę seniorską.
Piłkarze grający do tej pory w seniorach są w trakcie poszukiwania lub już znaleźli sobie nowe kluby. Jednak prezes podkreśla tutaj, że jest deklaracja ze strony młodych piłkarzy, że ci po sezonie wrócą do klubu.
– Łęczycy nie stać na to, aby nie miała drużyny seniorskiej. Zawodnicy od września będą trenowali z trenerem seniorów, który wciąż pracuje. Nowa drużyna będzie opierała się na młodych zawodnikach. Nie ma sensu budować na dzień dzisiejszy drużyny wokół zawodników starszych. Skupiamy się na młodych zawodnikach, a na dzień dzisiejszy mamy takich, którzy zadeklarowali chęć powrotu po sezonie. Nie możemy tworzyć piłki na tym co było – tłumaczy Zieliński.
Czy wizja prezesa okaże się słuszna? Na odpowiedź będziemy musieli poczekać przynajmniej rok. Negatywnych opinii wobec decyzji prezesa nie brakuje, pojawiają się głosy o złym zarządzaniu. Niemniej wszyscy sympatycy klubu muszą zmierzyć się z nową rzeczywistością.
Brak kasy to jest problem a nie prezes. Gdyby klub i prezes miał kasę to by byli oldboje i 65 plus . A jak sie nie ma a trzeba sprostać wymaganiom i oczekiwaniom piłkarzy, którzy chcą dostać coś za swoją grę … a może grupy młodzieżowe trzeba zamknąć żeby seniorzy grali ? Kasa i jeszcze raz kasa. Tak źle i tak niedobrze.
Drużyna seniorów posypała się w Łęczycy parę lat temu. Smród pozostał po starych zarządach, ciągłych rozwalaniach, starym Górniku. Piłkarzyki by chcieli za granie jak w I lidze. Trenować teraz dzieciaków i może z nich powstanie nowa drużyna seniorów. Prawdziwi kibice poczekają.
ładne zdjęcie prezesie na tle pucharów, merytorycznie nie jest pan przygotowany i nie ma pan pojęcia o prowadzeniu klubu. Mówi pan że są drużyny juniorskie pytam się gdzie ? Juniorzy to Junior młodszy i junior starszy, w gorniku sa tylko druzyny młodzieżowe. Po wioskach gra tylu dobrych piłkarzy, ale prawda jest taka że nikt niechce isc do gornika, z jakiego powodu ….? Odpowiedz sobie sam
Prezesie z całym szacunkiem ale tego juz się nie odbuduje. A to wszystko co Pan mówi to jest celowe oklamywanie kibiców żeby wyjść z twarzą.
Seniorzy nie chcieli grac w malym skladzie. A kto odpowiada za transfery????
Miasto powinno żądać od klubu oddania części pieniędzy!
ŁATWO SIE RUJNUJE. TRUDNO SIĘ BUDUJE
Nawet nie chcę mi się tego komentować .